JEŚLI JĄ WIDZIAŁEŚ
Komentarze: 0
Jeśli ją widziałeś, powiedz mi gdzie jest
Szukam mojej weny, chyba kurwa drugi dzień
Czy odeszła tak na zawsze, i juz do mnie nie wróci
Każda myśl w głowie, bez niej się kłóci
Proszę wróć, bo dziś znów pusta kartka będzie
Bez ciebie jestem nikim, mam to na względzie
Gdy nocą usiadłem do kartki papieru
Robiłem gryzmoły pół nocy bez celu
Tylko dlatego że postanowiła, mnie opuścić moja wena
Brak ciebie, to za wysoka cena
Jak mam pisać, bez ciebie kochana
Wróć, upadnę przed tobą na kolana
Bez ciebie, długopis wyrzucę przez okno
Puste kartki od łez moich mokną
Jeśli ją widziałeś, daj mi namiar
Bo chce ją znaleźć, mam taki zamiar
Nie wytrzymam bez niej dłużej
Z moich łez juz zrobiłem kałuże
To tak jakby zabrali mi tlen
Bo czym żywot poety, bez weny jest
Jak ja znów znajdę, to wrócę silniejszy
Bardziej niż dziś, będę waleczny i pilniejszy.
Dodaj komentarz