Komentarze (0)
Pamiętam z historii, co wydarzyło sie niestety
Jak nasi przodkowie chwytali za bagnety
Walczyli jak lwy o naszą wolność
Musieli się zmagać z światową wojną
Obóz zagłady, dziś rocznica wyzwolenia
Na taką podłość, świat nigdy nie dał przyzwolenia
Ile niewinnych dusz to miejsce pochłonęło
Ile ciał tam brutalnie spłonęło
Łzy lecą same, już na myśl samą
Oni nie wiedzieli, co stanie sie z nimi rano
Nie wiedzieli ze trafili do piekła
Każda moja myśl na ten temat jest wściekła
Dlaczego ludzie ludziom zgotowali taki los
Pewnie było słychać ich rozpaczy głos
Całe rodziny były gazowane
Niemiec czuł sie wtedy życia panem
Są ci co przeżyli, ten obóz męki
Do dziś męczą pewnie ich udręki
Do dziś mają to zło przed oczami
Czy nie było wtedy Boga, ze zostali sami
Nie zapomnij o nich, o tych ofiarach
Póki jest pamięć, będzie tez i wiara
Ze człowiek nie postąpi juz tak
Ich ofiara, to odwagi znak
Moje pokolenie pamiętać o was zawsze będzie
Żyje tutaj tak dzięki wam, i mam to na względzie.